Jesień w pełni, więc dynie dominują na naszym stole. Przepis na najlepszą kremową zupę już był, więc pora na placki z pieczonej dyni na słodko. U mnie z dodatkiem chutneya ze śliwek i jabłek.
Składniki: (na ok. 15 sztuk)
- 350g pieczonej dyni Hokkaido z tego przepisu: https://aonaznowugotuje.pl/2020/10/05/pieczona-dynia/
- 2 jajka
- 150g mąki
- 40 miodu
- 20g oleju
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- płaska łyżeczka cynamonu
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- sok z połowy pomarańczy (opcjonalnie)
- masło klarowane do smażenia
- opcjonalnie dodatki: śliwki/jabłka/cynamon/miód
Przygotowanie:
- Do blendera kielichowego (lub do miski jeżeli używamy ręcznego) wkładamy 350g dyni Hokkaido ze skórką (jeżeli używamy innej dyni to należy ją obrać) i miksujemy.
- Następnie dodajemy 2 jajka, 150g mąki, 40g miodu (można zmienić na cukier), 20g oleju, płaską łyżeczkę proszku do pieczenia, płaska łyżeczka cynamonu i 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej. Całość blendujemy na gładką masę.
- Na rozgrzaną patelnie nakładamy łyżeczkę masła klarowanego i smażymy placki (ok. 4 sztuki na raz, nakładamy łyżką spore porcje i po chwili spłaszczamy). Trzeba uważać, żeby się nie przypaliły, gdyż miód i dynia lubią się karmelizować.
- Jako dodatek przygotowałam a’la chutney – 8 śliwek, 1 jabłko podgotowałam w malutkim garnku z odrobiną wody, miodu i cynamonu. Cudownie się komponuje z plackami!
Smacznego!