Towarzystwo dla bobu, czyli sałatka z fety, pieczonego buraka i sałaty
Sezonowość w kuchni to świętość, a w naszym regionie właśnie zaczyna królować w rozsądnych cenach bób także przyszła kolej na eksperymenty z nim w roli głównej. U mnie w rodzinie wszyscy najbardziej lubimy bób solo, czyli tylko ugotowany w osolonej wodzie i jedzony prosto z garnka. Ale jak już takim się nasycimy przychodzi czas na …